Skrzydełka pieczone z nutką limonki i chili




 Skrzydełka nie są pikantne, mają ciekawy paprykowy smak. 
 Jeżeli ktoś lubi pikantne proponuje dodać dodatkowo do marynaty chili suszone.


Składniki : 
- skrzydełka 10 sztuk
- limonka 1/2 + 1/2 do ewentualnego skropienia skrzydełek po upieczeniu
- papryczka chili 1/2
- musztarda sarepska 3 łyżeczki
- papryka ostra i słodka po 3 łyżeczki
- zioła do drobiu 2 łyżeczki
- czosnek granulowany 1 łyżeczka
- oliwa około 3 łyżek

Przygotowanie:
1. Skrzydełka dokładnie myje i jeśli jest taka potrzeba to wyskubuje piórka, następnie bardzo dokładnie wycieram.
2. Papryczkę chili drobno siekam i wrzucam do szklanki, dodaję sok z połowy limonki oraz musztardę, papryki, zioła, czosnek i około 2 łyżek oliwy, mieszam - ma powstać bardzo gęsta masa.
3. Tak przygotowaną masę wkładam do torebki foliowej i dodaję skrzydełka, torebkę zawiązuję i zaczynam wmasowywać marynatę w kurczaka.
4. Gdy każde skrzydełko jest obtoczone, chowam je do lodówki ( w tej samej torebce), czym dłużej poleżą tym lepiej, moje leżały tylko godzinę.
5. Skrzydełka wyjmuje układam na blaszce, skrapiam oliwą i wkładam do piekarnika nagrzanego do 250 stopni w opcji  grill, piekę 20-30 minut.





1 komentarz:

  1. Takie pieczone elementy z kurczaka są świetne. A jeszcze lepsze, kiedy otuli się je aromatyczną marynatą, taką , jak Twoja;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka