Cukinia faszerowana , pierwsze próbowanie przypraw

 Jakiś czas temu robiłam już cukinie faszerowaną jednak zupełnie inaczej przyprawiłam farsz . Smak tej wersji dużo bardziej przypadł mi do gustu. Mięso było wyraziste i idealnie komponowało się z warzywami.



Składniki :
Przygotowanie :
  1.  Mięso przyprawiam czosnkiem, papryką, czubricą i pomidorami, podsmażam na oliwie.
  2. Dodaję koncentrat i dalej smażę.
  3. Cebulę kroję w drobną kostkę - dodaję do mięsa.
  4. Pieczarki kroję w kostkę i również dodaję, mieszam i nadal podsmażam.
  5. Paprykę kroję w kostkę i gdy mięso będzie usmażone, dodaje. Mieszam i wyłączam gaz.
  6. Cukinie przekrawam na cztery. Wydrążam środek. 
  7. Faszeruję mięsem.
  8. Układam na blaszce i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut.
  9. Po tym czasie, na cukinie układam startą mozzarellę i ponownie wstawiam do piekarnika. 
  10. Jak ser się rozpuści - obiad gotowy!


MOJA OPINIA O PRZYPRAWACH : 
 Jest to pierwszy obiad jaki gotowałam z użyciem przypraw jakie otrzymałam od firmy Skworcu.
Najbardziej ciekawił mnie smak papryki wędzonej bo kocham wszystko co wędzone , i nie zawiodłam się ! Papryka jest genialna!!!! I niesamowicie pachnie ! Inne przyprawy, które zastosowałam również mnie nie zawiodły, bardzo fajna w smaku i aromacie jest czubrica zielona . Bardzo też przypadły mi do gustu pomidory z chili i oregano , o czosnku pisać nie będę bo czosnek w płatkach jest sto razy lepszy niż granulowany i wiedziałam że mi zasmakuje.
Po pierwszym testowaniu, wiem jedno ( i nie jest to podyktowane współpracą), że zamierzam zaopatrywać się u nich w przyprawy ! Mają naprawdę ogromny wybór a produkty są bardzo dobrej jakości w przystępnej cenie.
Osoby, które używały przypraw tej firmy na pewno przyznają mi rację bo w internecie można znaleźć mnóstwo bardzo pochlebny opinii, osoby, które jeszcze nie miały okazji namawiam by same przetestowały by mogły uwierzyć, że pozytywne komentarze nie są "podlizywaniem się" tylko są prawdziwe. 

3 komentarze:

  1. Myszko, całkowicie się z Tobą zgadzam! Przyprawy mają na prawdę dobre. W papryce jestem zakochana juz prawie rok :)
    Czubricę znam jeszcze z Bułgarii, od Skworcu nie kupowałam bo mam jeszcze spory zapas. Polecam Ci wypróbowanie czubricy na świeże pomidry zamiast bazylii- niebo w gębie! :)
    A cukienie faszerowane pyszniaste!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam cukinie faszerowane, są bardzo zdrowe, lekkie. Twoje wyglądają apetycznie. Porywam jedną :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka