W paczce znalazły się rzeczy, które miałam ochotę kupić by spróbować , w związku z tym jestem w pełni zadowolona. W ogóle uważam, że warto testować takie produkty, do których ma się przekonanie, bo inaczej to nie ma sensu. Po za tym plusem blogów kulinarnych jest to, że w założeniu mają zawierać szczere opinie. Wcześniej używałam już przypraw firmy Prymat, ale zazwyczaj tych tradycyjnych tj. zioła prowansalskie, bazylia, papryka, kucharek itp. I byłam bardzo zadowolona , stąd chęć spróbowania też innych produktów.
A o to wspomniane produkty :
Opisy produktów można znaleźć tutaj
Prymat:
- Sos sałatkowy - cezar ( czosnkowy)
- Sos sałatkowy - grecki ( ziołowo-czosnkowy)
- Marynata w płynie - pikantna
- Przyprawa do Spaghetti
- Przyprawa do Bruschetty
- Przyprawa do Ryb
- Musztarda rosyjska
- Kucharek Smak lata ( z hiszpańskimi pomidorami i węgierską papryką)
- Ogóreczki z chili
p.s ogóreczków chyba jeszcze dziś skosztuję :)
fajna paczuszka :) na pewno zmalujesz pyszne potrawy z użyciem tych produktów ;)
OdpowiedzUsuń