Składniki :
- polędwiczka wieprzowa długa
- 2 opakowania boczku wędzonego w cienkich plastrach
- śliwki suszone
- pół słoiczka musztardy sarepskiej
- 1 łyżeczka papryki wędzonej
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- ziemniaki + olej + papryka słodka
- gałązka rozmarynu
- Polędwiczkę myję, osuszam. W całości kładę na rozgrzany olej i obsmażam z każdej strony.
- Zdejmuję z patelni.
- Kroję w plastry. Rozbijam je lekko dłonią.
- W miseczce mieszam musztardę, paprykę wędzoną, tymianek, majeranek i czosnek granulowany.
- Naczynie żaroodporne smaruję oliwą. Na każdy plaster mięsa nakładam masę z musztardy i lekko wklepuję. Następnie kładę śliwkę i owijam plastrami boczku.
- Układam w naczyniu żaroodpornym. Posypuję rozmarynem.
- Wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na około 20 minut.
- Ziemniaczki kroję w plastry, mieszam z olejem i papryką i piekę je około 50 minut.
- Podaję polędwiczki z ziemniakami.
Kolejna pyszna odsłona polędwiczek w gustownej "aranżacji".
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNa sam widok ślina cieknie
OdpowiedzUsuńUwielbiam mięsko/boczek ze śliwką! Cudowne :)
OdpowiedzUsuńChociaż mięsko wygląda pysznie, to najbardziej zainteresowały mnie ziemniaczki ;) Takich jeszcze nie próbowałam, ale czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw smaków! :)
OdpowiedzUsuń