Na początek małe wyznanie .. cierpię ostatnio ( pewnie tak jak my wszyscy ) na brak dziennego światła. Nie mam czym się doświetlić i na dodatek coś mi nie wychodzą zdjęcia ani estetyczne ułożenia jedzenia na talerzu... Nie mniej jednak zapewniam Was, że wszystkie publikowane potrawy były bardzo smaczne i są warte odtworzenia.
Składniki :
- żeberka
- pół opakowania ketchupu pikantnego ( proporcje zależą od ilości mięsa)
- 3 czubate łyżki płynnego miodu
- 3 duże ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- 1 płaska łyżeczka imbiru
- 2 łyżki sosu sojowego ciemnego
- 2 łyżeczki lub 2 łyżki chili ( w zależności od stopnia ostrości jaki chcemy uzyskać)
- olej do posmarowania grilla ( patelni grillowej lub foli/papieru w piekarniku)
Przygotowanie :
- Składniki marynaty : ketchup, miód, imbir, czosnek, chili, sos sojowy- dokładnie mieszam.
- Żeberka kroję w kawałki i nacieram marynatą.
- Chowam do lodówki - im dłużej tym lepiej , idealnie na całą noc, ale ja zazwyczaj odstawiam na godzinę czy też dwie.
- Rozgrzewam elektrycznego grilla, smaruje go olejem i układam żeberka. ( można spróbować na patelni lub w piekarniku )
- Grilluje aż będę gotowe , około 40-50 minut.
- Podaję z ziemniakami ze śmietaną i sosem chili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka