Z serii - prawie domowy fast food

Prawie domowy cheeseburger.. To jeden z tych obiadów gdy pierwszego dnia możemy zjeść kotleta mielonego a drugiego cheeseburgera z wykorzystaniem kotleta.
Mamy obiad na dwa, trzy dni ale w innych aranżacjach, więc nie jest nudno.



Składniki :

Kotlety :
  • 1 kg mielonego mięsa wieprzowego
  • 1 duża cebula
  • 1 jajko
  • 1 kajzerka
  • mleko
  • sól, pieprz, vegeta
  • masło
  • bułka tarta 
  • olej do smażenia
Cheeseburgery
  •  bułki do hamburgerów ( u mnie produkt gotowy)
  • ser ( najlepszy wg. mnie to takie z przeznaczeniem do cheeseburgerów)
  • musztarda
  • ketchup
  • 1 cebula
  • 2 ogórki kiszone ( u mnie własnej produkcji) 
Przygotowanie :
Kotlety :
  1.  Kajzerkę  namaczam w mleku.
  2. Do mielonego mięsa ścieram na tarce o grubych oczkach cebulę. Dodaję jajko. 
  3. Odsączam bułkę i również dodaję ją do mięsa, przyprawiam sól, vegeta i dużo pieprzu.
  4. Bardzo dokładnie wyrabiam mięso. 
  5. Gdy mięso wyrobione, formuje kotlety i obtaczam w bułce tartej.
  6. Na patelni rozgrzewam olej, wkładam kotlety, zmniejszam gaz i smażę z obydwu stron by się zarumieniły. 
  7. Następnie do garnka nalewam około 3 łyżek wody, wkładam kotlety, na ich wierzch układam kilka wiórków masła. Nakrywam przykrywką i zostawiam na małym gazie na ok. 10 minut by doszły.
Cheeseburgery
  1. Kotlety przekrawam na pół. Wkładam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni wraz z dołami bułek. Na kilka minut.
  2. Cebulę siekam bardzo drobno, ogórka kroję w plasterki.
  3. Gdy kotlety i bułki podgrzane, wyjmuję .
  4. Na dolnej części bułki kładę kotleta, następnie posiekaną cebulkę i musztardę , następnie dwa plasterki sera.
  5. Wkładam do piekarnika , wraz z górą bułek na kilka minut aż  ser się lekko rozpuści.
  6. Wyjmuję i na ser kładę plasterki ogórka i polewam ketchupem, nakładam górę bułki i gotowe !

w prawym cheeseburgerze dodałam sos czosnkowy, ale dużo lepsza jest wersja z lewej bułki z ketchupem

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. no bo takie domowe są naprawdę pyszne :) i można po swojemu doprawić !

      Usuń
  2. Świetna alternatycha dla osób które lubią fast foody - czyli dla mnie :D
    Pozdrawiam i obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję.
      Gdyby była bardziej ambitna to powinnam jeszcze bułki sama upiec , ale lenistwo wygrywa z ambicją.

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka