Przychodzi do nas kot, nie wiele z niego pożytku bo nie daje się głaskać i jedne co robi to leży i je kiełbaskę którą go dokarmiamy. Dlatego uznałam że zostanie moim modelem... przez cały czas robienia zdjęć nawet się nie ruszył, przez co wszystkie zdjęcia wyszły takie same, więc tylko się utwierdziłam w przekonaniu że zero z niego pożytku :)
Maj 2014 |
Tak piękna była pogoda że kolory wyszły na zdjęciu niesamowicie żywe, aż "nie naturalne" :) zero poprawiania w programach do obróbki zdjęć |
Mało odkrywcze spostrzeżenie - ale zobaczcie jak przyroda budzi się do życia :) |
Myszko, rzadko z którego kota jest jakiś pożytek D:
OdpowiedzUsuńale śliczny jest, to trzeba przyznać :)
Właśnie dlatego uwielbiam psy a koty niespecjalnie... cudze to może nawet ale nigdy przenigdy nie chciałabym mieć kota w domu :)
Usuńa ja kocham koty bo są indywidualistami :) robią to co CHCĄ, nie to co im się KAŻE :)
Usuńśliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńładne fotografie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie;)
woman-with-class.blogspot.com