Jak internetowy sklep z perfumami traktuje klientów ...




Nie tak dawno wszystkim znajomym oraz tu na ramach bloga polecałam mój ulubiony sklep z perfumami - iperfumy.pl . Niestety już nie polecam tego sklepu. Nie znoszę gdy firmy nie właściwie traktują klientów.
Zawsze przypomina mi się sytuacja gdy napisałam do jednego producenta żywności, że chciałabym  przetestować ich produkty, odpowiedzieli, że nie wyślą mi produktów ale jednocześnie wyrazili nadzieje, że mnie to nie zniechęci do ich firmy, że życzą mi sukcesów itd. i nawet jeśli była to gotowa odpowiedź , była ona naprawdę bardzo miła i na poziomie.

Ale do rzeczy o to historia moich zakupów :

Zamówienie o wartości 895 zł. To nie jest moje pierwsze zamówienie w tym sklepie ale pierwsze na tak dużą kwotę.
Otrzymuję paczkę i okazuje się że zamiast wody toaletowej w cenie 155 zł otrzymałam tester o innej nucie zapachowej w cenie 133 zł. Dzwonię , dowiaduje się jak wygląda proces reklamacji.. Zaczynam mieć obawy czy wyrobię się w czasie by otrzymać właściwy produkt, szybka konsultacja z osobą, która miała otrzymać zapach w prezencie , i już wiem.. produkt zostaje.
Pozostaje tylko różnica w cenie - 22 zł.
Dzwonię , Pan informuje mnie że mam przesłać e-mail z numerem konta, załączyć zdjęcia produktu, który otrzymałam i zwrócą mi te 22 zł na konto.
Mail wysłany, czekam... i o to jak dalej przebiegała korespondencja :

zachowałam pisownie oryginalną i pominęłam jedynie słowa "Witam".
Innymi słowy bo dostać zwrot 22 zł muszę odesłać im produkt, którego nie chcę zwracać !
Lub przyjąć kupon rabatowy na kolejne zakupy czyli ponownie mam dać zarobić firmie...
Jak widzicie dużo w tych mailach słów "przepraszamy" "nasz błąd" "mamy nadzieje, że dalej będzie Pani naszą klientką" itd.
Może na kimś to nie robi wrażenia, ale ja wyjątkowo się wkurzyłam!

Edytowane 17:36 

Skoro w mojej historii opisuję politykę firmy i procedurę reklamacji bez zbędnych komentarzy to nie bardzo wiem dlaczego sklep iperfumy wykasował mój post na swojej stronie na FB
Bardzo nie ładne zachowanie !!!!


13 komentarzy:

  1. wiesz, to chyba taki błąd w myśleniu firmy
    w ich mniemaniu to oni robią wielką łaskę, ze możesz u nich się zaopatrywać, a szacunek do klienta to widocznie pojęcie nieznane zupełnie
    żenujące, ale dobrze ze to ujawniłaś, przynajmniej wiem który sklep omijać szerokim łukiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, tak to wygląda. Najpierw chciałam zwrócić całe zamówienie ale uznałam, że wcale im nie zrobię na złość bo oni mają to w nosie. Bardzo się wkurzyłam bo bardzo lubiłam ten sklep.. jeszcze ten Pan, z którym rozmawiałam miałam wrażenie że nie wierzy że się pomyli w zamówieniu..

      Usuń
    2. czyli krasnoludki znowu winne
      no to sobie reklamę zrobili

      Usuń
    3. u nas w domu zawsze winny jest krasnal hałabała, u nich chyba też :)

      Usuń
  2. Bezczelność...po prostu brak kultury i szacunku ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oni maja w ogole pokopane reklamacje - paczki trzeba odeslac, ale "gina" one gdzies w Bielsku - bo siedziba firmy jest bodajze w Czechach - i od tego czasu nikt nie wie co, gdzie i kiedy.
    Co wiecej - iperfumy maja naprawde drogiego kuriera i absurdalnie doliczaja 4 zl zs odbior osobisty! A w ichh punkcie odbioru zawsze kolejka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, gdyby zwróciła te perfumy i poprosiła o przysłanie tych właściwych to w życiu bym się nie wyrobiła z prezentem.. Za kuriera mi nie policzyli bo poprosiłam o anulowanie tych prawie 18 zł z racji na duże zamówienie. Dlatego zawsze wysyłam męża po odbiór w punkcie po za tym on pracuje bardzo blisko Pańskiej.

      Usuń
  4. Robiłam tam ostatnio zakupy i ja nie miałam żadnych problemów, ale masz racje - Twoja przygoda z nimi do po prostu ... hmm, niedorzeczność? ! Przecież to jest pozbawione jakiejkolwiek logiki - Ty masz odesłać im produkt, za który oni zwracają Ci różnicę, a potem co? z powrotem Ci go wysyłają??? no bo przecież zapłaciłaś za niego ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz ja też w sumie robiłam z 5 czy więcej zakupów i było wszystko ok. Jak widać też po ich FB problem pojawia się gdy wyślą Ci nie właściwy produkt...Właśnie nie do końca rozumiem o co tej Pani chodzi, ja mam im odesłać te perfumy a oni co odeślą mi te 22 zł ?!

      Usuń
  5. Efekt jest taki że pewnie stracę te 22 zł , albo napiszę, że chcę rabat i zobaczymy od jakiej kwoty będzie obowiązywał... sama nie wiem co mam zrobić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. acha a jak na ich FB wrzuciłam link do bloga to komentarz znikł !!!!!

      Usuń
  6. Firma na świecie jest dużo, pozyskać klienta jest bardzo trudno- a oni chcą go tracić :-) śmieszne :-)
    Ale wiesz z tym bonem to jest taka polityka firmy, żeby pieniądze zostały u nich a Ty byś musiała go zrealizować i wydać kolejne.
    Ogólnie cała ta sytuacja to porażka i ta firma powinna coś zmienić bo inaczej będzie tracić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka