Znowu kurki... ale trzeba korzystać póki są :)






Składniki:
  • polędwiczka wieprzowa długa
  • 1 kg kurek świeżych
  • 400 ml śmietany 18 %
  • 5 kropli sosu sojowego ciemnego
  • 2 łyżki majeranku
  • 3 łyżki tymianku
  • 2 ząbki czosnku lub 2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 1 łyżka ziół prowansalskich
  • sól, pieprz, masło
  • 1-2 cebule
  • makaron tagliatelle

Przygotowanie :

1. Polędwiczkę myję, osuszam, oczyszczam. Kroję w cienkie plastry.
2. Nacieram majerankiem, 2 łyżkami tymianku, czosnkiem i ziołami prowansalskimi.
3. Podsmażam na rozgrzanym maśle.
4. Polędwiczki zdejmuję z patelni i odstawiam na bok.
5. Na patelnię wrzucam cebulę i czekam aż się "zeszkli", dodaję oczyszczone kurki i smażę aż woda z grzybów odparuję.
6. Dodaję śmietanę, sos sojowy, 1 łyżkę tymianku, sól i pieprz, wkładam polędwiczki, mieszam , nakrywam przykrywką i duszę około 20 minut na małym ogniu.
7. Gotuję makaron.
8. Podaję polędwiczki z sosem , obok makaron polany także sosem.
Smacznego :)


3 komentarze:

  1. tez korzystam z sezonu kurkowego ile się da, a na zimę mam zapasy w zamrażalce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny makaron :) Z kurek trzeba korzystać, w końcu nie zawsze są.

    OdpowiedzUsuń
  3. sos kurkowy...mmmmm ;) rozpływa się w ustach. uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka