Przepis na moje ulubione ciasto pochodzi z bloga - EKSPERYMENT SOBOTNI http://eksperymentsobotni.blox.pl/2012/08/szybka-pizza.html
Składniki :
CIASTO - ROŚNIE W 15 MINUT !
- 40 dkg mąki
- 3 dkg świeżych drożdży
- 1 łyżka + 1 szklanka ciepłej wody
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki oliwy
- pierś kurczaka
- boczek wędzony surowy
- 1 średnia biała cebula
- 6-8 pieczarek
- papryczka peperonni
- puszka pomidorów
- 2 koncentraty pomidorowe ( małe ) lub 1 duży
- bazylia
- oregano
- papryka ostra
- papryka słodka
- 2 ząbki czosnku
- czosnek granulowany
- tymianek
- 2 kulki mozzarelli ( nie w zalewie)
Przygotowanie :
- Drożdże pokruszyć i wymieszać z łyżką wody i cukrem .
- Mąkę wsypać do miski, dodać drożdże , pozostałą wodę i oliwę, dobrze zagnieść.
- Ciasto przykryć ścierką i odstawić na 15 minut.
- Pierś kurczaka umyć, osuszyć, oczyścić, pokroić w plasterki. Obsypać czosnkiem granulowanym, bazylią, oregano oraz paprykami.
- Kurczaka smażymy na oliwie. Następnie zdejmujemy z patelni.
- Pieczarki kroimy w grube plastry, wkładamy na patlenię na której wcześniej smażył się kurczak, jeśli potrzeba dolewamy odrobinę oliwy . Smażymy aż woda zacznie odparowywać.
- Boczek kroimy w paseczki i dokładamy do pieczarek , przyprawiamy papryką ostrą i tymiankiem. Smażymy aż tłuszcz się wytopi.
- Pod koniec smażenia dokładamy cebulę pokrojoną w piórka i posiekaną papryczkę pepperoni.
- Zdejmujemy z patelni, wkładamy do miski wyłożonej ręcznikiem papierowym, dojdajemy kurczaka i mieszamy.
- Pomidory miksujemy wraz z koncentratami, bazylią, oregano oraz ząbkami czosnku.
- Ciasto rozwałkowujemy.Tak by powstała cienka prostokątna pizza. Układamy na blaszce. Formujemy brzegi. Polewam sosem i rozprowadzamy cieniutką warstwę po całej powierzchni.
- Na tak przygotowane ciasto nakładam 1 kulkę startej mozzarelli, na ser wkładamy dodatki i na koniec drugą kulkę mozzarelli ale pokrojoną w plastry.
- Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy 20 minut.
mmm aż zgłodniałam!
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wygląda i koniecznie muszę wypróbować Twój przepis!
OdpowiedzUsuńAle już nie dziś, bo właśnie jedzie do mnie moja ukochana... La bella z Dominium ;)