Długo myślałam do czego mogę ją wykorzystać. Otworzyłam, spróbowałam i od razu na myśl przyszło mi moje dzieciństwo i cieniutkie naleśniki z konfiturą. Tak też postanowiłam wykorzystać ją do naleśników.
Składniki:
- naleśniki według tego przepisu ( klik)
- konfitura wiśniowa do nabycia w sklepie Anielskie Przysmaki ( klik)
- Naleśniki smażę.
- Konfiturę rozsmarowuje i zwijam naleśnika w rulonik .
to też smaki mojego dzieciństwa, a najlepsze naleśniki oczywiście robi moja mama:)
OdpowiedzUsuńu mnie także najlepsze naleśniki robiła mama, a ja nie potrafiłam w ogóle ich zrobić, gdyż ciągle podawała mi przepis na "oko". Aż w końcu udało mi się zanotować proporcje i wychodzą mi co raz lepsze choć jeszcze nie takie delikatnie i cieniutkie jak mamy.
Usuńnęcą mnie te anielskie przysmaki! :)
OdpowiedzUsuńnaleśniczki super- wczoraj były u mnie na słodko a dziś będą na wytrawnie :)
dziś ostatni dzień kulinarnego rozdania- serdecznie zapraszam!
www.cookplease.blogspot.com
to może się skusisz i coś spróbujesz. Ja jeszcze mam kilka rzeczy do spróbowania, jak na razie jestem pod wrażeniem smakowym konfitury i wrażeniem zdrowotnym soku z rokitnika :)
Usuńtakie cienkie naleśniki są genialne !
OdpowiedzUsuńsą genialne, ale w cale nie tak prosto usmażyć takie cienkie ( przynajmniej mi nie jest prosto) :)
Usuńmmmmm pychotka zjadła bym sobie takie naleśniki :)
OdpowiedzUsuńpolecam ! czasem warto nie kombinować tylko zrobić coś prostego i pysznego !
Usuńmmm mam tą konfiturkę, do naleśników idealna ;)
OdpowiedzUsuńpyszne naleśniki i jeszcze lepsza konfitura !
OdpowiedzUsuń