Nowe doznania smakowe .. :)
Próbowała już przypraw od Skworcu i zostałam ich wierną klientką, czas więc spróbować herbat..
Gdy tylko zobaczyłam że w ofercie jest herbata o nazwie - Dirty Dancing , wiedziałam , że będzie to pierwsza której spróbuje.
Dirty Dancing to mój ukochany film z dzieciństwa. Był taki czas kiedy oglądałam go codziennie. Nie jestem w stanie policzyć ani oszacować ile razy go widziałam ale podejrzewam, że liczba ta jest tak ogromna, że nawet wstyd się przyznawać.
Herbata - Dirty Dancing to kompozycja składająca się z :
- zielona herbata Sencha,
- czarna jagoda,
- żurawina,
- kawałki truskawek,
- kwiatki i pączki róży,
- afrodyzjak Muira Puama, *
- kwiaty stokrotki i bławatka,
- aromat
Herbata ma intensywny zapach . W smaku jest delikatna ( bo zielona) . Wszystkie składniki tworzą jednostajną kompozycję zarówno w aromacie jak i smaku.
Moim zdaniem jest to bardzo ciekawa propozycja. Podobnej nigdy nie piłam.
Przy okazji spróbowania herbaty, nie mogłam się oprzeć i musiałam włączyć film :)
Nie mogłam się zdecydować które zdjęcie wstawić, więc wstawiłam oba :) |
"Roślina
rosnąca w Brazylii, w dorzeczu Amazonki, w południowoamerykańskiej
medycynie ludowej jest od dawna znana jako afrodyzjak i tonik seksualny do
wspierania męskości i leczenia impotencji. Najnowsze badania seksuologów
wskazują, że odkrycia amazońskiej medycyny ludowej można potwierdzić w sposób
naukowy. Muira Puama jest obecnie najbardziej obiecującym, naturalnym i
bezpiecznym środkiem który znajduje zastosowanie w przeciwdziałaniu obniżenia
potencji."
źródło :
http://www.muira-puama.pl/afrodyzjak.html
polecam ich herbatkę Amelia - na prawdę pyszna !
OdpowiedzUsuńTym razem nie spróbuje bo jej nie zamówiłam ale co sie odwlecze to nie uciecze :)
UsuńMoim filmem młodości są "Młodzi gniewni" - za każdym razem płakałam jak dziecko jak odchodziła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com/
https://www.facebook.com/pages/Ewa-Kuchennie/683595538318332
Młodzi gniewni, zakład o dolara - równiez oglądałam z milion razy :)
UsuńTo tak samo jak ja :D
UsuńA PanMąż podpowiada, że milion razy oglądał... "Szklaną Pułapkę 3"! :)
Ten film można oglądać setki razy :) Nie miałam pojęcia o istnieniu takiej herbatki mniam :)
OdpowiedzUsuńPs. Jest taka scena, na której się wzruszam ahhh :)) Muszę znów obejrzeć !
:) Dirty dancing uzależnia , film oczywiście :)
Usuńładna nazwa, a i sama herbata wydaje się być interesująca :) ja mam od Skworca kawę bananową:)
OdpowiedzUsuń