Przez żołądek do serca - obiad dla męża :)

 Polędwiczki pieczone z boczkiem, cebulą, i musztardą ...




Składniki :
  • polędwiczka wieprzowa
  • opakowanie boczku wędzonego w cienkich plastrach
  • 5 łyżek musztardy sarepskiej
  • 1 łyżeczka tymianku + do wtarcia w mięso
  • 1 łyżeczka papryki ostrej + do wtarcia w mięso
  • 1 łyżeczka czosnku granulowanego + do wtarcia w mięso
  • masło + łyżeczka oliwy do smażenia
  • pół czerwonej cebuli
Przygotowanie :
  1. Mięso myję, osuszam, oczyszczam. Wcieram tymianek, paprykę i czosnek w całą polędwiczkę.
  2. Na patelni rozgrzewam około 2 łyżek masła i łyżeczkę oliwy, wkładam mięso i obsmażam z obydwu stron.
  3. w miseczce mieszam musztardę, łyżeczkę papryki, czosnku, tymianek.
  4. Naczynie żaroodporne smaruję oliwą, cebulę kroję w piórka.
  5. Zdejmuję polędwiczkę, kroję w grube plastry.
  6. Układam w naczyniu, nakładam masę z musztardy, następnie plastry boczku, posypuję cebulą i odrobiną tymianku.
  7. Wkładam na 20 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
  8. Podaję z ryżem.
Smacznego :)





5 komentarzy:

  1. Łohoho! Mój mąż preferuje raczej "schaboszczaka", ale jestem pewna, że mój tata i teściu, by Cie pokochali po pierwszym kęsie! Polędwiczki widzę wyszły idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. mój gdyby dostał takie cudo na talerzu to by mnie na rękach nie przestawał nosić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm.. mięso z mięsem. ;) To jest to co tygryski lubią najbardziej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm takie mięsiwo... mąż musiał być zachwycony ;) chyba każdy facet by był, jeszcze do tego kufel browara i męska uczta jak znalazł ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety w 99 procentach przypadków gotuję pod gusta mojego męża :)Co nie oznacza że nie są one spójne z moimi, są tylko czasem mam ochotę na coś innego czego on totalnie nie lubi. Więc od czasu do czasu zrobię dla siebie rybkę...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka