Składniki : ( ilość składników uzależniona od liczby osób itd. )
- mielona pierś indyka
- opakowanie boczku wędzonego w plastrach
- 6 średniej wielkości pieczarek
- oliwa z chili i czosnkiem
- 2 cebule dymki
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 1 mały słoiczek koncentratu pomidrowego
- 1 kulka mozzarelle ( najlepiej nie w zalewie)
- pół kawałka sera grana padano
- suszona bazylia
- suszony tyminek
- czosnek granulowany
- suszone organo
- chili w proszku
- muszle conchiglioni
- Indyka smażę na oliwie chili i czosnek , staram się dobrze rozdzielić "grudki" mięsa.
- Pieczarki myję, kroję w grubą kostkę.
- Boczek kroję w paseczki.
- Dymkę w piórka.
- Gdy indyk już się przesmaży dodaję do niego pieczarki, dymkę oraz przyprawy : około łyżki bazylii, łyżki oregano, czosnek granulowany, łyżeczkę chili, łyżkę tymianku oraz dodaję sól i pieprz. Mieszam dokładnie i smażę aż z pieczarek odparuje woda.
- Następnie dodaję boczek i chwilkę ponownie smażę.
- Dodaję puszkę pomidorów i koncentrat, dokładnie mieszam i duszę na małym ogniu około 15 minut.
- Gotuje makaron.
- Wyłączam sos.
- Muszle przelewam zimną wodą.
- Naczynie żaroodporne smaruje oliwą.
- Każdą muszelkę wypełniam nadzieniem i układam na dnie naczynia.
- Nakrywam przykrywką i wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni - piekę 20 minut.
- Mozzarellę ścieram na tarce o grubych oczkach, ser grana padano na małych oczkach.
- Wyjmuję naczynie posypuję serem grana padano a następnie mozzarellą.
- Naczynie przykrywam i ponownie wstawiam do piekarnika na 5-7 minut.
Uwielbiam to niefotogeniczne danie :P Smak zawsze niezawodny!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńNiefotogeniczne, ale wierzę, że jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńZ pełną odpowiedzialnością mogę potwierdzić że było pyszne :)
Usuńmnie niefotogeniczność wcale nie zgarsza... wręcz przeciwnie - jeśli pachnie zabójczo i widzę z czego się składa, nawet jeśli w konsystencji będzie jedna wielka papka to i tak będę pałaszować
OdpowiedzUsuńmiło mi to słyszeć, nie które dania tak pięknie wyglądają a moje... cóż niezbyt. Ale fakt faktem są bardzo smaczne :)
Usuńważne, żeby było pyszne! :) a na takie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSą takie dania co to wyglądu zero, a pyszne są, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzy takim zestawie składników, to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMniam! Nie ważne jak wygląda, ważne jak smakuje! :)
OdpowiedzUsuńBrzydkie. Zjadłabym całość z zamkniętymi oczyma.
OdpowiedzUsuńCóż, tak bywa, że czasem w kuchni wychodzą brzydale, ale co z tego, skoro smakują tak dobrze...? :)
OdpowiedzUsuńNie ważne jak wygląda - ważne jak smakuje!
OdpowiedzUsuńuwielbiam conchiglione za to, że można je wszystkim nadziewać! mniam:)
OdpowiedzUsuńCo tam, że niefotogeniczne. Grunt, żeby wszystkim smakowało. Też mam takie dania co to niewyględne, a robią furorę ;)
OdpowiedzUsuń