Prowansalska uczta....

Przepis znalazłam w gazecie "Polska gotuje" nr 2 (12) 2013 , autorką przepisu jest Maryla Musidłowska.
Minimalnie zmieniłam proporcje składników.
Polecam, naprawdę pyszny obiad!!!
Składniki :
  • pierś kurczaka
  • cytryna
  • szynka parmeńska
  • 2 małe cukinie
  • 2 ząbki czosnku
  • świeży tymianek
  • masło 50 g
  • sól, pieprz, oliwa
  • pomidorki koktajlowe
+ ziemniaki, mąką, sól, pieprz

Przygotowanie :
  1. Pierś kurczaka myję, osuszam , rozbijam na dosyć cienkie kotlety. Solę, pieprzę i skrapiam sokiem z cytryny - odstawiam na bok.
  2. Cukinię obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach, dodaję czosnek przeciśnięty przez praskę ,około łyżeczki skórki otartej z cytryny oraz listki świeżego tymianku, doprawiam solą, pieprzem - mieszam. Dodaję masło i wszystko razem mieszam tak by powstała jednolita masa.
  3. Na kotletach rozkładam masę i zwijam je w roladki. Zawijam w szynkę parmeńską i spinam wykałaczkami tak by szynka trzymała się mięsa.
  4. Obsmażam na rozgrzanej oliwie.
  5. Wkładam do naczynia żaroodpornego pod przykryciem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 140 stopni na 30 minut.
  6. Na oliwie która została na patelni - podsmażam cukinię pokrojoną w grube plastry, całe pomidorki koktajlowe, - skrapiam cytryną, doprawiam solą i pieprzem.
  7. I gotowe! Podajemy roladki i przesmażone warzywa. 
Ja do roladek upiekłam ziemniaki a'la z ogniska - wyszorowane ziemniaki, obtaczam w mące wymieszanej z solą i pieprzem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 40 minut przed wstawieniem roladek, po 40 minutach zmniejszam temp. do 140 stopni i wstawiam kurczaka.

3 komentarze:

  1. bardzo lubię szynkę parmeńską, zwykle jem z melonem, takiej jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  2. taki obiadek to naprawdę uczta dla podniebienia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka