24 paź 2013

Przeglądanie książki przy pigwowej herbacie i moje opinie na ich temat :)



Herbata - pigwa i cytryna od Skworcu:
Skład :

herbata zielona Sencha,
plasterki cytryny,
kawałki ananasa, marakui,
cząstki owocu kiwi,
organic werbena cytrynowa,
kwiaty: pomarańczy, bławatka, nawłoci pospolitej,
naturalny aromat pigwy

Smak : herbata ma dosyć intensywny cytrusowy smak. Pigwa nie jest mocno wyczuwalna. 
Wielbicielom cytrusowych wyrazistych smaków  pewnie zasmakuje.  

Ta i inne herbaty do kupienia w sklepie http://www.skworcu.com.pl/

Książka "Moje wypieki i desery" autorstwa Doroty Świątkowskiej.
Książka jest bardzo ładnie wydana, zdjęcia cudowne 
( zazdroszczę talentu autorce) .
Pojawiły się już głosy, że sporo przepisów z książki jest na blogu, ja akurat bardzo rzadko piekę więc i rzadko odwiedzałam bloga - Moje wypieki, ale ściągnęłam jakiś czas temu aplikację i rzeczywiście sporo przepisów się powtarza. Akurat dla mnie nie jest to minusem. Bo dużo bardziej wolę czytać książkę niż przepis w wersji elektronicznej. 
Bardzo podobają mi się przepisy bo wcale nie są trudne i może nawet mi uda się upiec cudną Szwarcwaldzką Pavlovę :) 
Książka jak dla mnie jest droga - 66 zł, ale i tak ją kupiłam :) 

 p.s ostatnio pisałam o portalach, na których publikuje przepisy i o tym, że zdarza się że publikacja przepisu dosyć długo trwa... wczoraj znalazłam chyba najlepszy z dotychczasowych, portal - Smakuje Gotuje, na którym dodaje się tylko zdjęcie, link do posta i tytuł co powoduje że publikacja przepisu trwa bardzo krótko.

13 komentarzy:

  1. Zazdroszczę tej pięknej książki:) Chociaż sama zastanawiałam się nad kupnem, ale właśnie przez to, że (wbrew opisowi) są tam też przepisy z bloga, jednak jej nie kupiłam. Ale na pewno już samo obejrzenie zdjęć sprawia przyjemność :) I Ten portal, o którym napisałaś faktycznie fajny - jakoś wcześniej tam nie trafiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam oglądać w książkach obrazki :) zresztą w gazetach także. Dlatego min. książka mi się podoba.

      Usuń
  2. Ja też nie kupiłam tej książki ze względu na cenę i dostępność przepisów na blogu, zresztą nawet te jeszcze nie publikowane zaraz znajdą się na innych blogach. Ale autorkę i jej zdjęcia podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pomysłowy post :)
    wiem, że nikt nie przepada za zostawianiem linków do siebie, ale w innym wypadku ciężko byłoby się nam wszystkim znależć:)
    U mnie jest mix kuchni,moody, kosmetyków itp. jeśli masz ochote sprawdzić to zapraszam :)
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja akurat jestem zwolenniczką zostawiania linków w komentarzu bo chętnie odwiedzam blogi komentujących, więc tak mi jest szybciej :)

      Usuń
  4. Moim ostatnim odkryciem jest herbata z malinami i kardamonem. pigwę uwielbiam a w % wydaniu to istny szał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O takiej herbaty nie próbowałam... a to jakaś konkretna firma , nazwa itd ? Pigwa + % to super połączenie :)

      Usuń
  5. Hmm... Ja myślałam o tej książce, ale cena plus to, że przepisy są na blogu, zniechęciły mnie. Bo za taką cenę mogę kupić coś innego, czego w internecie nie znajdę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc w moim przypadku było tak : zobaczyłam, że w książce są przepisy,których nie ma na blogu a książka dostępna w przedsprzedaży .. no więc zamówiłam. Odebrałam w dniu, w którym wszyscy odbierali więc dopiero po odbiorze przeczytałam i się zorientowałam że przepisy się powtarzają. Ale i tak jestem zadowolona. Choć uważam, że cena jest wygórowana i książka powinna kosztować max. 40 zł.

      Usuń
  6. Uwielbiam takie wpisy u Ciebie :) ! Chciałam ją bardzo ale cena jest wg mnie za wysoka :( Przepisy są na blogu... Chociaż z drugiej strony wiem, że co innego - wziąć do ręki książkę z pięknymi zdjęciami...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej).
Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem.
Pozdrawiam,
Myszka