Dziś zapraszam Was na moją wersję klasycznego domowego obiadu....
A więc grillowana karkówka, sos śmietanowy z pieczarkami i puree ziemniaczane...
p.s Ostatnio naszło mnie na takie typowo obiady domowe, których nigdy wcześniej nie przygotowywałam. Pewnie trudno Wam w to uwierzyć ale gotowane ziemniaki podałam drugi raz w życiu :) Już wkrótce również zaproszę Was na inny domowy obiad, tylko niestety zdjęcia wyszły bardzo nie zadowalająco :(
Składniki :
- 4 kotlety karkowe
- 50 g wódki Żurbrówki ( można użyć zwykłej wódki)
- chili w płatkach ( u mnie z młynka)
- sól
- pieprz
- pieprz ziołowy
- czosnek granulowany
- tymianek suszony
- olej
- pieczarki
- śmietana 18 %
- świeży tymianek
- ziemniaki
- masło
- Rozbijam kotlety, wkładam do miski i dodaję przyprawy : chili, sól, pieprz ziołowy, czosnek granulowany, tymianek, wódka oraz olej . Wcieram w mięso. Odstawiam do lodówki ( czym dłużej tym lepiej, moje mięso stało w lodówce około 2 godzin).
- Karkówkę grilluję na grillu elektrycznym około 15 minut.
- Pieczarki kroję w grubą kostkę. Rozgrzewam patelnię z około 1 łyżeczką oliwy, smażę pieczarki aż większość wody z nich wyparuje. Przyprawiam solą i pieprzem. Dodaję listki świeżego tymianku i wlewam śmietanę.
- Mieszam i chwilę podsmażam, podduszam około 5 minut.
- Ziemniaki gotuję, dodaję do nich masło i ugniatam. Ja lubię dodać do nich drobno posiekaną cebulę , ale niestety mój mąż nie akceptuję takiej wersji.
- Podaję karkówkę, ziemniaki i sos - my lubimy sos z boku ale na pewno efektowniej wyglądał by polany na mięso.
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńAle apetyczne danie.Super pomysłowe;)
OdpowiedzUsuńPyszny obiad :D Oj muszę przyznać, że dawno nie jadłam takiego klasycznego obiadu - tęsknię ;P
OdpowiedzUsuń