No proszę bardzo, jakie wczasy:)
Myszka, Ty zamki na piasku stawiaj, a nie gotuj w urlop! ;) Pozdrowionka!
ale Ci zazdroszczę wyjazdu nad morze! marzę o tym codziennie, bo w Krakowie w te upały nie da się wytrzymać
Kusisz tymi widokami mokrskimi. Mozna pozazdrościć. A ciasto pyszne, lubię jagody i pestki bo tak fajnie się je rozgryza :-)
Super widoki :)) nic się tam nie zmieniło :)
Dziękuję za komentarz :)JEŚLI JESTEŚ AUTOREM BLOGA I CHCESZ BYM GO ODWIEDZIŁA, PROSZĘ ZOSTAW W KOMENTARZU ADRES BLOGA. ( tak jest mi po prostu łatwiej). Jeśli podoba Ci się mój blog - zapraszam do zostania obserwatorem. Pozdrawiam,Myszka
No proszę bardzo, jakie wczasy:)
OdpowiedzUsuńMyszka, Ty zamki na piasku stawiaj, a nie gotuj w urlop! ;) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę wyjazdu nad morze! marzę o tym codziennie, bo w Krakowie w te upały nie da się wytrzymać
OdpowiedzUsuńKusisz tymi widokami mokrskimi. Mozna pozazdrościć. A ciasto pyszne, lubię jagody i pestki bo tak fajnie się je rozgryza :-)
OdpowiedzUsuńSuper widoki :)) nic się tam nie zmieniło :)
OdpowiedzUsuń